Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi - Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o Teatrze Jaracza, a boicie sie zapytać :)

Forum Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Toporem w serce


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi Strona Główna -> Przedstawienia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

akjawelaz
Bywalec




Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 12:09, 11 Lip 2010    Temat postu: Toporem w serce

Chyba tutaj jet najlepsze miejsce na pisanie o tym spektaklu.
Zaczynając od początku już przy samym wejściu słyszymy monotonnie powtarzającą się frazę "kim jesteś czlowieku".Na środku sceny siedzi Mariusz Ostrowski w stroju rzeźnika, oddzielony od nas folią, z tyłu za drugą warstwą folii stoi zespół muzyczny.Mariusz Ostrowski pokazał w tym monodramie swój talent wokalny i ogromne pokłady energii.Mimo, że głównym i właściwie jedynym elementem scenografii jest stół patologiczny to według mnie idealnie pasuje to do całości.Aktor biega w rytm rockowych melodii, strzela krwią ze strzykawki w folię a następnie rozcina juą skalpelem. Piosenki przeplatane sa fragmentami Chimerycznego lokatora, które dają sporo do myslenia. Widzimy świat przedstawiony oczami neurotyka, który pyta "co świadczy o nas?"...no właśnie ...co świadczy o nas?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez akjawelaz dnia Wto 10:49, 27 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

*Anna*
Nowicjusz




Dołączył: 11 Lip 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 14:51, 11 Lip 2010    Temat postu:

Słyszałam dobre opinie o tym przedstawieniu, ale raczej nie pójdę...
Kiedyś czytałam Topora i nie miałam nic przeciwko, do momentu kiedy w jednym z opowiadań (tytułu nie pamiętam) natknęłam się na opis przyrządzania (bodajże w Chinach) potrawy z... żyjącej ryby, ze wszystkimi szczegółami i okrucieństwem.
Jakby autor czerpał przyjemność z tego co przelewa na papier.
Było to już ładnych kilka lat temu, ale tak uraziło moje uczucia, że do dziś nie mogę zapomnieć. Od tego czasu pożegnałam się z twórczością Topora.
Podpadł mi niewybaczalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

akjawelaz
Bywalec




Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 22:11, 11 Lip 2010    Temat postu:

TOpor jest...hmmm.....dośc specyficzny. I też miałam mieszane odczucia przy czytaniu opowiadaniu o krojeniu ludzkiej łydki na szynke.Jednak jakoś udało mi się do niego przekonać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

cyniczna_lisica
Nowicjusz




Dołączył: 10 Lip 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 16:29, 12 Lip 2010    Temat postu:

ejjj... ten spektakl to coś dla mnie w sam raz chyba xD hahahaha

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi Strona Główna -> Przedstawienia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin